Mikroplastiki są wszechobecne w codziennym życiu. Zwykle nie zdajemy sobie sprawy, jak je wytwarzamy, a także jaki mają wpływ na otoczenie i nasze zdrowie. W rozmowie z ekspertem wyjaśniamy, czym są mikroplastiki i jaki wpływ na ograniczenie ich ilości mają drobne, zwyczajne czynności. Rozmowę adresujemy do świadomych konsumentów, a także podmiotów z branży turystycznej.
Firmy zajmujące się obsługą ruchu turystycznego powinny zwrócić uwagę na wpływ swoich działań na jakość środowiska. Także ze względu na rosnące zainteresowanie turystów takimi miejscami odpoczynku, w których celem jest poszanowanie dla natury. Przydatne informacje i inspiracje firmy mogą znaleźć na stronie projektu CIRTOINNO (cirtoinno.eu) realizowanego przez Agencję Rozwoju Pomorza.
Doskonalenie „sztuki gościnności” polega na traktowaniu z należytą troską nie tylko gości, lecz także środowiska naturalnego. Wszak wszyscy jesteśmy gośćmi naszej planety, która ma służyć gościną także przyszłym pokoleniom!
Agencja Rozwoju Pomorza: Proszę mi pomóc rozwikłać problem terminologiczny. Słowo mikroplastik jako pierwsze ciśnie się na język, pewnie z powodu podobieństwa do rzeczowników niepoliczalnych, takich jak śnieg, deszcz, woda czy powietrze. Którego słowa powinniśmy używać – mikroplastik czy mikroplastiki?
Małgorzata Drewnowska: Szczerze mówiąc, sama się nad tym ostatnio zastanawiałam. Wysłałam nawet w tej sprawie zapytanie do poradni językowej. Terminy „mikroplastik” (microplastic) oraz „mikroplastiki” (microplastics) zostały zaczerpnięte z języka angielskiego, w którym używa się ich zamiennie. Do określenia drobin tworzyw sztucznych obecnych w środowisku możemy też używać określenia „mikrotworzywa”.
Z czego się biorą mikroplastiki w przyrodzie? Czy zdążyliśmy aż tak bardzo zaśmiecić planetę?
Niestety to my jesteśmy przyczyną tego problemu. Nieustannie zaśmiecamy nasza planetę. Z pozostawionych w środowisku plastikowych odpadów wytwarzają się drobiny plastiku, tak zwane wtórne mikroplastiki. To jednak nie wszystko. Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że codziennie spłukuje do kanalizacji sanitarnej mikrogranulki tworzyw sztucznych, które dodawane są przez producentów do kosmetyków – peelingów, past do zębów, szamponów czy żeli pod prysznic. Tego rodzaju zanieczyszczenia noszą miano mikroplastików pierwotnych. Mikrotworzywa do wód powierzchniowych dostają się ponadto przez pranie odzieży z tworzyw sztucznych, ścieranie się opon samochodowych, a także wypłukiwanie granulatu z boisk ze sztuczną nawierzchnią.
Większość produktów spożywczych, które kupujemy w plastikowych opakowaniach, pakowana jest na zimno. Producent jogurtu, sera czy wody niegazowanej umieszcza w plastiku zimną żywność, a zatem jak ten plastik do niej przenika? W jakich warunkach plastiki przenikają do jedzenia?
Podwyższona temperatura jest czynnikiem wpływającym na migrację szkodliwych związków chemicznych z tworzyw sztucznych do opakowanej za ich pomocą żywności. Gdy jesteśmy na plaży, nie kładźmy plastikowej butelki na rozgrzanym piasku i nie wystawiajmy jej na działanie promieni słonecznych, w domu nie gotujmy ryżu w plastikowych woreczkach, unikajmy przyrządów kuchennych wykonanych ze sztucznych tworzyw i nie podgrzewajmy potraw w plastikowych opakowaniach za pomocą kuchenki mikrofalowej. Możemy też zapamiętać, że bezpieczniejszy dla naszego zdrowia plastik to ten oznakowany cyfrą 2 lub 5 (HDPE oraz PP). Jeżeli chodzi o przenikanie nie tylko szkodliwych związków chemicznych, ale także samych mikrodrobin z plastikowych opakowań to na pewno przyczyniają się do tego uszkodzenia opakowania – zarysowania powierzchni, zgniatanie i tym podobne.
Co się dzieje z mikroplastikami w moim ciele, kiedy je już zjem?
Jest to obecnie przedmiotem intensywnych badań naukowych. Na pewno część cząstek wydalamy. Musimy jednak pamiętać, że plastikowe drobinki mogą mieć bardzo małe rozmiary. Coraz częściej mówi się o jeszcze mniejszych cząsteczkach – nanoplastikach. Czy takie małe elementy mogą dostawać się do naszego krwioobiegu i stamtąd migrować do naszych tkanek i narządów, niedługo się dowiemy. Do tego czasu starajmy się po prostu ograniczać swoje narażenie.
Jak możemy poradzić sobie z mikroplastikami w życiu codziennym? Przecież nie unikniemy kupowania jedzenia w jednorazowych opakowaniach, nie wspominając o plastiku w sprzętach codziennego użytku – grzebień, szczoteczka do zębów, klawiatura komputera i wiele innych?
Oczywiście, obecnie plastiku nie jesteśmy w stanie całkowicie z naszego życia wyeliminować. Należy jednak z niego mądrze korzystać i rezygnować w sytuacjach, w których nie jest on niezbędny. Tutaj sprawdzi się metoda małych kroków – idźmy na zakupy z własną bawełnianą torbą i wielorazowymi woreczkami na warzywa, owoce, pieczywo. Napoje nośmy w stalowym lub szklanym bidonie, nie używajmy kosmetyków, które w składzie posiadają mikrogranulki tworzyw sztucznych i zainteresujmy się stylem życia w duchu zero waste. Muszę też podkreślić, że wiele przedmiotów codziennego użytku ma swoje ekologiczne zamienniki wykonane ze stali nierdzewnej, drewna, szkła lub naturalnych tkanin. W sprzedaży dostępne są drewniane grzebienie i szczoteczki do zębów.
Co sądzi Pani o decyzji Parlamentu Europejskiego w sprawie wprowadzenia zakazu używania plastiku w przedmiotach jednorazowego użytku? Czy to pomysł, który ma szansę na wdrożenie w realiach konsumpcyjnego modelu życia?
Bardzo popieram tę decyzję. To przecież nie powinno tak być, że materiału o tak długim czasie życia, wynoszącym nawet tysiąc lat, używamy często przez kilka sekund. Producenci już są w stanie zaproponować nam alternatywy dla plastikowych sztućców, słomek i patyczków kosmetycznych. Z nadzieją patrzę również na planowane zwiększenie poziomu recyklingu plastikowych butelek oraz wprowadzenie systemu kaucyjnego przy ich selektywnej zbiórce.
Czy rezygnacja z plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku w gastronomii i hotelarstwie może być szansą dla rozwoju branży turystycznej? Coraz częściej wolimy korzystać z miejsc przyjaznych środowisku, co jest wyrazem pojawiających się tendencji, które uzyskały już miano na przykład post-turystyki.
Myślę, że klienci coraz częściej wybierają produkty ekologiczne, bezpieczne dla ich zdrowia i środowiska, a także poszukują takiego rodzaju usług. Ograniczenie używania jednorazowego plastiku jest możliwe w każdej branży. Spółka Gdańskie Wody posiada swoją „Zieloną Politykę”, która przejawia się w dążeniu do wyboru produktów i usług o jak najmniejszym negatywnym wpływie na środowisko. Przystąpiliśmy do kampanii „Gdańsk bez plastiku” i zaczęliśmy zastanawiać się, w jakich sytuacjach produkujemy najwięcej plastikowych odpadów i jak możemy temu zapobiegać. Dzięki takiemu audytowi do sprzątania terenów wokół zbiorników retencyjnych używamy worków wielokrotnego użytku, a pracownicy korzystają z dystrybutora wody podłączonego bezpośrednio do sieci wodociągowej i taką wodą napełniają stalowe bidony. Bardzo bym chciała, żeby coraz więcej branż, nie tylko turystycznych, w codziennej działalności uwzględniało aspekt dbałości o środowisko. Bardzo cieszy mnie zjawisko post-turystyki i każdy przejaw tego, że zaczynamy być konsumentami świadomymi, nie dającymi się omamić producentom konsumpcyjnym stylem życia. Jestem zdania, że zielony wizerunek się po prostu opłaca, a zachowanie walorów przyrodniczych, w tym utrzymanie czystych kąpielisk, jest dla branży turystycznej szczególnie ważne.
Czy mikroplastiki da się w środowisku jakoś ujarzmić?
Od stycznia tego roku realizowany jest w Gdańsku projekt Fanplesstic-sea, współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach programu Interreg BSR. Zrzesza on partnerów z ośmiu państw – Szwecji, Finlandii, Danii, Polski, Łotwy, Litwy, Rosji oraz Norwegii, którzy będą podejmowali działania zmierzające do redukcji mikroplastików przedostających się do Morza Bałtyckiego. W Gdańsku dzięki uczestnictwu w projekcie dwóch spółek miejskich – Gdańskich Wód, których jestem pracownikiem, oraz GIWK-u, zajmiemy się problemem obecności mikroplastików w wodzie kompleksowo. Gdańskie Wody zbadają jego obecność w miejskich potokach i podejmie próbę oczyszczenia wód opadowych z tego rodzaju zanieczyszczeń, wykorzystując w tym celu wybudowaną na potrzeby projektu stację pilotową. Z kolei GIWK zajmie się problemem obecności mikrodrobin tworzyw sztucznych w ściekach i wodzie pitnej. Można stwierdzić, że Gdańsk wypowiada swojego rodzaju wojnę mikroplastikom.
Czy może się Pani podzielić z nami jakimiś poradami, jak w codziennym życiu powtórne wykorzystywać plastikowe opakowania, a jednocześnie nie zaszkodzić sobie i przyrodzie?
Kiedy nie jesteśmy w stanie zastąpić plastiku innym materiałem, plastik wielorazowego użytku, ze względu na efekt środowiskowy, będzie lepszą opcją niż ten używany jednokrotnie. Zwróćmy jednak uwagę na to, by było to opakowanie z bezpieczniejszego dla naszego zdrowia tworzywa HDPE lub PP, nie posiadające widocznych uszkodzeń powierzchni, także zarysowań, bez chemicznego zapachu. Nie narażajmy plastikowych opakowań na gwałtowne zmiany temperatury, podgrzewanie oraz mrożenie, a także promieniowanie UV. Pamiętajmy też o tym, że nie wszystkie plastikowe opakowania możemy używać wielokrotnie. Butelka PET może być wykorzystywana tylko jeden raz. Nie uzupełniajmy jej ponownie napojem. Lepszym rozwiązaniem będzie zaopatrzenie się w stalowy bidon wielokrotnego użytku.
Definicję MIKROPLASTIKU opracowaną przez Panią dr. Małgorzatę Drewnowską można znaleźć na stronie projektu CIRTOINNO
Mat. Prasowy, Agencja Rozwoju Pomorza (rozmawiał Adam Majewski)
Materiał powstał dzięki spotkaniu z Panią dr. Małgorzatą Drewnowską zorganizowanym w ramach realizowanego przez ARP projektu CIRTOINNO – Circular Economy Tools to Support Innovation in Green and Blue Tourism, współfinansowanego z Europejskiego Fundusz Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Interreg Południowy Bałtyk 2014-2020. Celem projektu jest wzrost innowacyjności firm turystycznych z obszaru niebieskiej i zielonej gospodarki Południowego Bałtyku poprzez wykorzystanie wybranych elementów gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ) w oferowanych przez nie usługach i produktach, a także w przyjętych modelach biznesowych.
Kontakt:
Agencja Rozwoju Pomorza
Projekt Cirtoinno, kierownik projektu Michał Kwas: tel: 58 32 33 211
Dział promocji ARP: 58 32 33 160